Muzeum Narodowe w Warszawie
14 grudnia 2006 - 11 lutego 2007 r.
Komisarz wystawy: Małgorzata Plater-Zyberk

 

 

Jan Bułhak 1876 – 1950. Fotografik.

Wystawa fotografii Jana Bułhaka
ze zbiorów polskich i zagranicznych

 

Janusz Bułhak (1906-1977)
Portret Jana Bułhaka, ok. 1947
Fotografia, 13,2x8,2 cm
Muzeum Narodowe w Warszawie.

OD DAWNA wyczekiwana wystawa miała uroczyste otwarcie w połowie grudnia i nadal przyciąga rzesze zwiedzających. Ważne jest jednak przede wszystkim to, że ta wystawa po raz pierwszy pokazuje tak dużą ilość prac ojca fotografii polskiej, który odcisnął na niej tak ogromne piętno.

Jego twórczość jeszcze do niedawna wzbudzała ostre polemiki i spory wśród krytyków. Wystawa w Muzeum Narodowym te spory ucisza i twórczość Jana Bułhaka będzie odbierana i oceniana jako ważny fragment sztuki fotograficznej w Polsce, mający swoje w pełni zdefiniowane miejsce w historii.

Najważniejsze pytanie jakie nasuwa się podczas oglądania tych pieczołowicie wyszukanych i zebranych z różnych źródeł fotografii (również ze zbiorów rodzinnych artysty) to pytanie - czy prezentacja ta odkrywa nam Bułhaka innego, jakiego jeszcze do tej pory nie znaliśmy? Po części tak – bowiem prezentuje prace mniej znane. Mało kto wiedział wcześniej, że Bułhak, mistrz „ojczystego krajobrazu” wykonywał portrety, a nawet zdjęcia o charakterze dokumentalono-reportażowym .Widać to na przykładzie rejestracji wydawania posiłków w wileńskich kuchniach ludowych jeszcze w czasie pierwszej wojny światowej w 1915 roku!

Wystawa w Muzeum Narodowym odsłania bardzo interesujące zdjęcia, jakie Bułhak zrobił w Warszawie, gdzie został ewakuowany w obliczu wojny polsko-bolszewickiej w lipcu 1920 roku wraz z pracownikami Uniwersytetu Stefana Batorego. Kolekcja zdjęć z Warszawy i okolic powstawała do kwietnia 1921 roku i zgromadzona została w 13 tomach. Właśnie kilkanaście zdjęć warszawskich pokazuje konsekwencję stylistyczno-artystyczną Bułhaka. Warszawskie kościoły, Stare Miasto, Mariensztat, Łazienki fotografował z właściwą sobie dbałością o efekty świetlne, podkreślające estetyczne walory poszczególnych kompozycji. Podobnie czynił to wcześniej w Wilnie. Patrząc na zdjęcia z różnych okresów, również te powstałe już pod koniec życia artysty, można dojść do wniosku, że sposób fotografowania przez Bułhaka nie ulegał większym zmianom, ale cała twórczość podlegała jednak pewnej ewolucji.

Był człowiekiem o wszechstronnych zainteresowaniach, ciekawym świata i sztuki. Pisał poezję – w latach pierwszej wojny światowej napisał poemat „Moja Ziemia”, a w czasie następnej zawieruchy wojennej spisał piękną polszczyzną pamiętnik-album będący wzruszającą opowieścią o kresach północno-wschodnich. Wydany starannie 4 lata temu* jest ciekawym dopełnieniem wiedzy na temat życia tego wybitnego twórcy.

Dzieło Bułhaka jest ogromne. Kolekcja zdjęć dokumentująca Polskę do 1939 roku liczyła ponad 10 000 fotografii. W lipcu 1944 roku w wyniku działań wojennych jego mieszkanie i pracownia przy ulicy Orzeszkowej w Wilnie uległo całkowitemu spaleniu.

W 1945 roku w maju, gdy w Wilnie stacjonowały już wojska sowieckie podjął decyzję o przeniesieniu się do Warszawy. Ostatnie lata życia poświęcił na fotograficzne dokumentowanie Polski, podobnie jak to zrobił po pierwszej wojnie światowej.

Jan Bułhak, (1876-1950)
Wilno. Kruchta kościoła Bernardynów, 1917
Fotografia, 15,7 x 11,3
Jan Bułhak, (1876-1950)
Bohdanów - widok z okna dworu, 1925
Fotografia, 28,8 x 20,8
Zbiory Rodziny Ruszczyców

 

 

Jan Bułhak, (1876-1950)
Drezno, 1912, odbitka ok. 1929
brom tonowany
Muzeum Narodowe we Wrocławiu
Jan Bułhak, (1876-1950)
Bohdanów - pole z samotną brzozą, 1925
Fotografia, 37,5 x 28,2
Zbiory Rodziny Ruszczyców

 

Jan Bułhak, (1876-1950)
Wilno. Pożar, 1916
brom tonowany
Muzeum Sztuki w Łodzi
Jan Bułhak, (1876-1950)
Wileńskie kuchnie ludowe. Kuchnia nr 7 przy ul. Skopówka - wydawanie posiłków, 1915
brom tonowany
Muzeum Narodowe w Warszawie
Jan Bułhak, (1876-1950)
Portret Janiny Haciskiej (1891-1957), ok. 1909
brom tonowany
zbiory rodziny Bułhaków
Jan Bułhak, (1876-1950)
Warszawa. Katedra św. Jana, 1920-1921, karta pocztowa 1938
brom tonowany
Biblioteka Narodowa

 

Jan Bułhak, (1876-1950)
Warszawa. Widok na dachy Starego Miasta, 1920
brom tonowany
Muzeum Narodowe w Warszawie

O Janie Bułhaku - wirtuozie fotografii nie sposób napisać coś, co jeszcze nie zostało wypowiedziane...

Nikt nie wywarł takiego wpływu na fotografię polską jak on i nikt nie był z tego powodu tak surowo i bezkompromisowo potem oceniany. Bułhak bowiem nie tylko był czynnym artystą silnie związanym ze swoim czasem i z środowiskiem, w jakim żył. Był także teoretykiem, który formułował i szeroko upowszechniał własne przemyślenia na temat tego czym fotografia być powinna, w jaki sposób należy ją interpretować i jaką rolę powinna spełniać w życiu. Do najsłynniejszych jego publikacji teoretycznych należy zaliczyć wydaną w Wilnie pracę z 1936 roku pt. Estetyka Światła. Zasady Fotografiki.

Jego światopogląd wywodził się jeszcze z czasów pozytywistycznego myślenia o roli artysty w społeczeństwie. Ta rola to działalność dla wspólnego dobra. I w tym miejscu bardzo nowocześnie widział zadania jakie miała do odegrania sztuka fotografii. Jej posłannictwo dostrzegał nowocześnie, publikował swoje zdjęcia szeroko w prasie ilustrowanej. Z drugiej strony podkreślał przywiązanie do tradycyjnie rozumianego posłannictwa jakie winna nieść sztuka pisząc np. że „odbitka fotograficzna (...) powinna być skomponowana podług zasad estetycznych właściwych sztukom plastycznym”** Domagał się uznania fotografii jako dziedziny rządzącej się tymi samymi regułami co malarstwo – i ta wierność tradycji piktorialnej miała potem zaciążyć na całej jego twórczości, jak również na twórczości wielu jego naśladowców. Paradoksalnie, oglądając teraz w tak dużej ilości zdjęcia tego wybitnego artysty, znajdujemy wśród nich wiele - dzisiaj powiedzielibyśmy - czystej fotografii, którą być może sam mistrz nie uznawałby za bardziej interesującą od wtórników, czy tonowanych bromów zbliżających je do tradycyjnego malarstwa. Ta warsztatowa doskonałość jest dzisiaj podziwiana bez względu na założenia teoretyczne, jakie sam tworzył wyznaczając zadania dla fotografii jako sztuki która ma wzruszać i pouczać. Wszystkie te nieco nadęte postulaty tracą już na znaczeniu, a zostaje sama istota fotografii, jej ponadczasowa wartość i - nie ma co do tego żadnych wątpliwości – specyficzna, niepowtarzalna magia.

....

Album towarzyszący wystawie fotografii Jana Bułhaka zorganizowanej w 130. rocznicę urodzin artysty przez Muzeum Narodowe w Warszawie
Małgorzata Plater-Zyberk,
projekt i opracowanie graficzne - Maciej Buszewicz
ISBN 83-60192-12-X
ISBN 978-83-7100-880-1
wyd. Przedsiebiorstwo Wydawnicze Rzeczpospolita SA

Wystawie towarzyszy album autorstwa kuratora Małgorzaty Plater-Zyberk z licznymi reprodukcjami prac prezentowanych na wystawie oraz znakomicie opracowanym kalendarium, z którego można dowiedzieć się wielu ważnych, a do tej pory mało znanych epizodów z życia artysty. Są zdjęcia rodzinne, fotografia spalonego domu Bułhaka w Wilnie, zdjęcia z wystaw, kopie dokumentów, jego znak firmowy (dzisiaj powiedzielibyśmy logo) opisane wystawy, fragmenty listów, legitymacje, pieczęcie... Można również zobaczyć nieliczne fotografie syna Bułhaka- Janusza, który poszedł w ślady ojca i bardzo pomagał mu w ostatnim okresie życia.

Na samym końcu tego albumu każde zdjęcie zostało dodatkowo zreprodukowane w miniaturce wraz ze szczegółowym, profesjonalnie zrobionym opisem techniczno-inwentaryzacyjnym.

Katalog wystawy z pełną zawartością wszystkich zdjęć z ekspozycji ma się ukazać w dniu finisażu wystawy 4 lutego 2007 roku.

mg

 

* Jan Bułhak, „Kraj lat dziecinnych:, opr. naukowe: Jolanta B. Kucharska, Gdyńska Oficyna Wydawnicza „ASP RYMSZA”, 2003
** Fotografika, Wino, 1931, s. 10-11

 

Przy organizacji wystawy współpracowały i zbiorów swoich użyczyły: Biblioteka Narodowa, Muzeum Historii Fotografii w Krakowie, Muzeum Narodowe we Wrocławiu, Muzeum Sztuki w Łodzi, Rodzina Jana Bułhaka, Rodzina Ferdynanda Ruszczyca, Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, Zakład Narodowy im. Ossolińskich we Wrocławiu, Zamek Królewski na Wawelu, Związek Polskich Artystów Fotografików, Lietuvos Dailes Muziejus, Vilnius / Litewskie Muzeum Sztuk Pięknych w Wilnie, Nacionalinis M.K. Čiurlionio Dailés Muziejus, Kaunas, Lietuva / Narodowe Muzeum Sztuk Pięknych M.K. Čiurlionisa w Kownie, Staatliche Museen zu Berlin, Kunstbibliothek / Państwowe Muzea w Berlinie, Biblioteka Dzieł Sztuki, Vilniaus Dailés Akademija, Vilnius, Lietuva / Akademia Sztuk Pięknych w Wilnie, Litwa.

Wystawa będzie eksponowana w l. 2007-2008 w następujących muzeach na terenie kraju i zagranicą:

Muzeum Narodowe we Wrocławiu: marzec-kwiecień 2007
Litewskie Muzeum Sztuk Pięknych w Wilnie: maj – czerwiec 2007
Narodowe Muzeum Sztuk Pięknych M.K. Čiurlionisa w Kownie: lipiec –sierpień 2007
Muzeum Sztuki w Łodzi: październik – listopad 2007
Muzeum Historii Fotografii w Krakowie: maj 2008

Muzeum Narodowe w Warszawie - wystawa Jana Bułhaka. Fot. M. Grygiel

 

 

Wernisaż

 

14 grudnia 2006 r. w Muzeum Narodowym w Warszawie odbył się uroczysty wernisaż pierwszej prawdziwie dużej wystawy zdjęć Jana Bułhaka. Ten, jak nazywają go niektórzy, "ojciec polskiej fotografii", długo musiał czekać na taką wystawę, zrealizowaną 55 lat po jego śmierci.

Wernisaż był bardzo uroczysty. Przemawiał dyrektor Muzeum Narodowego, Ferdynand Ruszczyc, wnuk Ferdynanda Ruszczyca, przemawiał także wnuk Jana Bułhaka – nawiązali w ten sposób dialog, w innym miejscu, w innych czasach, potomkowie malarza Ruszczyca i fotografika Bułhaka. Jest to tym bardziej wzruszające, że wiadomo jak duży wpływ Ferdynand Ruszczyc wywarł na karierę artystyczną Jana Bułhaka.

Jan Bułhak, (1876-1950)
U Dominikanów, ok. 1915
wtórnik
zbiory rodziny Bułhaków

Tak się złożyło, że kilka dni przed wernisażem zajrzałem do jednej z książek Bułhaka i przeczytałem tam artykuł o wtórniku i "bromistach". Według Jana Bułhaka to technika wtórnika miała gwarantować fotografii, że stanie się dyscypliną artystyczną, czyli, według jego określenia, "fotografiką". Technika ta polegała na tym, że wykonywało się pierwszą odbitkę pozytywową na papierze, potem tę odbitkę się "ulepszało", rysując miękkim ołówkiem na odwrotnej stronie papieru. Z takiej odbitki wykonywało się stykowa drugą odbitkę, negatywową, która też padała ofiarą "artystycznego" retuszu i dopiero z tego negatywu kopiowało się obraz stykowo, aby otrzymać wreszcie prawdziwe dzieło sztuki, którego cechą miał być "artystyczny", ręczny retusz oraz pewna "artystyczna" nieostrość, wynikająca z kopiowania się włókien papieru. W tym samym artykule Bułhak gromił "bromistów", którzy zadowalają się zwykłym kopiowaniem negatywu bezpośrednio na papierze fotograficznym, co, według Bułhaka, miało dawać rezultaty zawsze nie–artystyczne.

Na szczęście Bułhak, propagator "fotografii ojczystej", nie zawsze stosował się do teorii, które sam głosił. Powiem więcej, choć dla niektórych może to wydać się nawet herezją, jego wtórniki, te różne techniki szlachetne, mające na celu dodanie "sztuki" do zwykłej fotografii, wydają mi się dzisiaj przestarzałe, a zdjęcia, które Bułhak robił w tej konwencji, mało oryginalne. Natomiast tam, gdzie zadowalał się byciem zwykłym "bromistą" – te zdjęcia bardzo mnie interesują, w tych zdjęciach jest nowoczesny i, dla mnie, bliski.

Jan Bułhak, (1876-1950)
Śląsk. Chorzów, 1921-1922, karta pocztowa 1939
brom
Biblioteka Narodowa

Np. w tym zdjęciu instalacji przemysłowej można dopatrywać się, nieświadomego oczywiście, prekursorstwa wobec Hilly i Berndta Becherów.

Jan Bułhak, (1876-1950)
Warszawa. Królikarnia, 1920
brom tonowany
Muzeum Sztuki w Łodzi

Przyglądając się z bliska innym zdjęciom Bułhaka dostrzegłem tę samą precyzję kadrowania, która charakteryzuje np. zdjęcia Bogdana Konopki. Chociaz Bułhak z upodobaniem wykonywał zdjęcia przy świetle słonecznym, które dawało tak drogie mu cienie i "walory", podczas gdy Bogdan upodobał sobie "szare światło".

Czy Bułhak był polskim Atgetem ? Na pewno nie był nim jako teoretyk, autor licznych książek i artykułów. Czy był nim jako praktyk ? Nie czuję się w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Jego atelier, negatywy, dorobek całego jego życia, został zniszczony w pożarze domu w Wilnie w którym mieściła się jego pracownia. W Muzeum Narodowym, na ekspozycji, stoi kilka półek, a na nich dziesiątki grubych albumów, w które Jan Bułhak wklejał swoje zdjęcia. Chciałbym móc kiedyś te albumy obejrzeć. Czytałem, że wydano kilka tomów zdjęć Augusta Sandera (6 czy 7), cały jego dorobek fotograficzny. Nie miałem nigdy tych tomów w ręku.

Jan Bułhak, (1876-1950)
Nowodwórna. Dwór - fasada, ok. 1915, odbitka 1921
brom tonowany
Muzeum Narodowe w Warszawie

Warto nadmienić, że Ferdynand Ruszczyc i Jan Bułhak pochodzili z rodzin ziemiańskich. Może dlatego tak często u Jana Bułhaka przewijają się zdjęcia dworków polskich, chociażby Bohdanowa Ruszczyców. Może dlatego pejzaże są robione z taką sentymentalną nutką.

Jan Bułhak, (1876-1950)
Bohdanów. Pejzaż, 1911, odbitka 1937
brom
zbiory rodziny Ruszczyców
Ferdynand Ruszczyc, "Ziemia", 1898, olej na płótnie, Muzeum Narodowe, Warszawa

Może dlatego tak chętnie Bułhak fotografował chmury, które, według Czesława Miłosza, miały być tak odmienne od chmur Polski centralnej. Ale Bułhak nie był twórcą nostalgicznym. Tam, gdzie tylu innych, po zniszczeniu ich dorobku, załamałoby się, on podniósł się i kontynuował swoją "fotografię ojczystą" w dawnej–nowej Polsce. Wskazał nam drogę.

Jan Bulhak – widok na Wilno

A na zakończenie jeszcze kilka słów o Wilnie. Nie znam innego miasta na świecie, gdzie starówka otoczona by była z trzech stron wzgórzami... Z tych wzgórz roztaczają się wspaniałe widoki na Wilno, stale inne, zależnie od pogody. A w środku miasta wznosi się dzwonnica św. Jana, z której widoki są również niezrównane.

Jan Bulhak – "Z wieży św. Jana"

Gdy patrzyłem na Wilno, stojąc pod Trzema Krzyżami, usłyszałem głos polskiej turystki :
– "Phi, we Florencji widok jest znacznie ładniejszy". Dobrze, że Bułhak tego nie słyszał.

Mariusz Hermanowicz

 

 


Spis treści

Copyright © 1997-2024 Marek Grygiel / Copyright for www edition © 1997-2024 Zeta-Media Inc.