Andrzej Polakowski
Pożegnanie taboru
Fotografie 1967
Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN", 2007
Ul. Grodzka 21, 20-112 Lublin
www.tnn.pl
ISBN 978-83-61064-02-2
Fotografie sprzed 40 lat: przymusowy postój polskich Cyganów
Nawet gdy książka dotrze do nas w kilkanaście miesięcy od ukazania może stać się swego rodzaju odkryciem. Tak właśnie stało się z albumem "Pożegnanie taboru".
Jego główna i bezsprzecznie najbardziej atrakcyjna zawartość to wspaniałe zdjęcia zrobione w latach 1966 - 1967 roku przez Andrzeja Polakowskiego, fotografa, który z inspiracji reportażysty Zdzisława Kazimierczaka towarzyszył ostatnim taborom cygańskim, kończącym swoją wędrówkę na ziemiach Lubelszczyzny. W tym czasie władze PRL przystąpiły do egzekwowania przepisów, mających zachecić Cyganów do osiadłego trybu życia. Obaj autorzy udokumentowali ten dosyć dramatyczny dla wędrownych Cyganów moment, w wyniku czego powstał bardzo wszechstronny projekt o dużym ładunku historycznym ale również emocjonalnym.
Może niektórzy z pokolenia sześćdziesięciolatków pamiętają z dzieciństwa ten owianym jakimś niezwykłym czarem moment zobaczenia prawdziwego cygańskiego taboru. Ja mieszkając w Tarnowie jako mały chłopak widziałem Cyganów koczujących pod lasem, przy Czarnej Drodze w Mościcach. Wszystko to działo się niedaleko szkoły, która nosiła nazwę "jedenastolatki" (mieściły się w niej IV Liceum Ogólnokształcące i Szkoła Podstawowa nr 17) .
Miejsce to było tradycyjnie odwiedzane przez tabory cygańskie. Jako mali chłopcy sprawdzaliśmy swoją odwagę i próbowaliśmy nawiązywać jakiś kontakt z mieszkańcami takich obozowisk mimo dosyć niekorzystnej stereotypowej dla nich opinii, przez co może następował rodzaj jakiegoś przyciągania, ochoty uczestniczenia w ich tajemniczych obrzędach, zachowaniach, czy chociażby zaproszeniu do ogniska. Nigdy jednak nie udało się tak naprawdę przeniknąć do wewnątrz tego co by nie powiedzieć zamkniętego środowiska, oddzielonego jeszcze bardzo niezwykłym, zupełnie niezrozumiałym a dla nas bardzo egzotycznym językiem (swoją drogą językiem podziwianym wówczas w piosenkach Michaja Burano).
Tak czy inaczej ten świat na naszych oczach zanikał, i potem widziałem już Romów osiadłych w Tarnowie na Starym Mieście, na ulicach Żydowskiej czy Wekslarskiej, ale to już były inne czasy.
Nota bene w Tarnowie, w Muzeum Okręgowym istnieje od lat dział poświecony kulturze Romów, wspaniale prowadzony pod kierunkiem Adama Bartosza.
Fotografie Polakowskiego przywołują ten klimat. Zrobione na Lubelszczyźnie w miejscowościach takich jak Parczew, Kraśnik, Lubartów, Grabowiec, Puławy, Lublin, oddają wspaniale moment końca świata Cyganów wędrownych, którzy za chwilę osiedlą się, a wędrujące tabory odejdą w przeszłość. Z różnych przekazów wiemy, jak trudna to była decyzja dla tej społeczności, decyzja o rezygnacji z wielowiekowej tradycji przemieszczania się i wolnego wyboru dla wytyczania własnych szlaków.
68 fotografii, wszystkie w kwadracie, co powoduje, że autor musiał im nadać często niezwykle zdyscyplinowaną kompozycję, przedstawiają ogromną różnorodność. Są tu wspaniałe portrety, zdjęcia grupowe, a i zdjęcia o charakterze reporterskiego szybkiego zapisu, robione w pośpiechu, przez co wzmocnione szczerym autentyzmem.
Są charakterystyczne wozy, biedne, skromne pomieszczenia i wnętrza, piękne konie, tak ważne dla cygańskiego etosu, a obok zapisane zwykłe czynności, jak przyrządzanie posiłków na palenisku czy opieka nad dziećmi, które teraz stały się już dorosłymi osobami. Widać jak fotograf wszedł całkowicie w materię tego, co zamierzał dokumentować. Zdjęcia te, niekiedy może "wypadające" poza kadr, nie pozbawione są swoistej ekspresji i silnego autentyzmu.
Wspomaga je znakomity projekt graficzny Małgorzaty Rybickiej. Każde zdjęcie wypełnia w całości jedną stronę i zamknięte czarną ramką kontrastuje bądź celnie dopełnia fotografię ze strony sąsiedniej. Przy końcu mamy zdjęciowy indeks, który opatrzony podpisami daje informację o miejscu, w którym powstała dana fotografia.
Na osobną uwagę zasługują wspaniałe teksty Marcina Skrzypka, Romana Kwiatkowskiego, współzałożyciela i obecnego Prezesa Zarządu Głównego Stowarzyszenia Romów w Polsce, wspomnianego już znawcy tematu Adama Bartosza, a także Agnieszki Mirosławy Caban, która jest z pochodzenia Romką i działa na rzecz środowiska romskiego w Polsce, oraz Grzegorza Józefczyka, dziennikarza kulturalnego Gazety Wyborczej w Lublinie.
MG
Andrzej Polakowski (ur. 1937) - artysta, fotograf, absolwent LO im St. Staszica w Lublinie, Wydziału Budownictwa Politechniki Poznańskiej i Studium Podyplomowego Politechniki Warszawskiej, członek Związku Polskich Artystów Fotografików i honorowy członek Lubelskiego Towarzystwa Fotograficznego. Uczestnik ponad 300 wystaw zbiorowych w wielu krajach Europy. Autor kilkudziesięciu wystaw indywidualnych, prezentowanych w Polsce i za granicą. Dokumentuje lubelskie życie artystyczne i tutejszą architekturę, uprawia też reportaż przemysłowy i społeczny.
Zdjęcia cyklu "Pożegnanie taboru" zostały wykonane w drugiej połowie lat 60. na terenie Lubelszczyzny (Grabowiec, Kraśnik Fabryczny, Lubartów, Parczew, Puławy, okolice Hrubieszowa i Lublina). Dokumentują życie Cyganów - Romów kilka lat po osiedleniu .
Zobacz też:
- Panorama kultur - Europa mniej znana
- Andrzej Polakowski - sylwetka w portalu "Lublin - miasto inspiracji"
Copyright © 1997-2024 Marek Grygiel / Copyright for www edition © 1997-2024 Zeta-Media Inc.