Anna Beata Bohdziewicz
Lekki powiew wolności
1981
A Light Breeze of Freedom
Wyd. Monoplan, Warszawa 2013
ISBN 978-83-929366-4-0
Jeden rok
Tytuł tego pokaźniego albumu jest nieco przewrotny – Lekki powiew wolności…. Nie był to jednak lekki powiew… był to bez wątpienia silny i wyrazisty początek zmian, które doprowadziły do tego, że żyjemy w wolnym kraju.
Anna Beata Bohdziewicz zebrała w jednym tomie dziesiątki zdjęć z 1981 roku – jest to być może w wydrukowanej wersji najobszerniejszy zapis tego ważnego okresu dokonany przez jedną osobę.
To jak istotna stała się dla niej wtedy fotografia reportażowa pisze we wstepie: „Fotografia od lat była moim hobby, ale o fotoreportażu nie miałam zielonego pojęcia (nie wiedziałam nawet, co to jest akredytacja!). A jednak z niebywałą ostrością zobaczyłam otaczającą mnie rzeczywistość i po prostu zaczęłam fotografować.”
Wydarzenia nabierały ostrości i intesywności, ludzie nie bali się aparatu, wszystko działo się na ulicach, zgromadzenia, protesty, plakaty i ulotki solidarności – autorka wykonała setki zdjeć. W albumie zebrane są prawie wszystkie, jakie wtedy wykonała – „lepsze i gorsze, ułożone chronologicznie, miesiąc po miesiącu (…) zdjęć jest prawie tysiąc”.
Wiekszość udało się jej opatrzyć komentarzami, fragmentami tekstów z niezaleznej ówczesnej prasy, wypowiedziami głównych bohaterów ówczesnych wydarzeń.
Mimo zastrzeżeń autorki, że nie wszystko co było istotne, udało jej się sfotografować – oglądając ten album ma się wrażenie, że była wszędzie i to o właściwej porze i we właściwym miejscu. To, że nie każde zdjęcie jest wypieszczonym i przemyślanym kadrem – nie ma znaczenia. Ważne są wszystkie zdjęcia i wszystkie budują atmosferę tamtych dni, w czasie których wydarzyło się tak wiele.
W książce jest cała masa ludzi anonimowych co zrozumiałe, ale są również prawie wszystkie najważniejsze postaci dla naszej kultury i historii, które wtedy aktywnie uczestniczyły w wydarzeniach. Z okazji Zjazdu Solidarności, który odbył się jesienią 1981 roku w Oliwie, jest nawet na kilku stronach specjalna galeria portretów.
Wiele z tych osób już odeszło (jak np. Władysław Bieńkowski, Jan Józef Lipski, Wojciech Ziembiński, Władysław Siła-Nowicki, ks. Józef Tischner, Jacek Kuroń, Bronisław Geremek, Halina Mikołajska, Anna Walentynowicz ostatnio: Zbigniew Romaszewski, Tadeusz Mazowiecki).
Z powodu dużej ilości opublikowanych zdjęć, dla kogoś kto przeżył ten czas, album jest znakomitym przypomnieniem tych podniosłych i historycznych momentów, a dla młodszego pokolenia autentycznym zapisem dokonanym z pasją i „zachłannością radyklanego antropologa” – jak napisała we wstępie Karolina Ziębińska Lewandowska.
Rzadko się zdarza, by fotografia spełniła tak ważną, a zarazem oczywistą funkcję utrwalenia niezwykłego czasu -tak fundamentalnie odciśniętego na biegu wydarzeń w Polsce i w Europie. Tym większy podziw dla autorki za tak wrażliwe uczestnictwo w tym, co się wtedy działo, i za obecny trud jakiego się podjęła przy edycji tego zbioru, którego znaczenie i wartość z każdym upływającym dniem będzie tylko wzrastać.
MG
W FOTOTAPECIE poprzednio m.in.:
Copyright © 1997-2024 Marek Grygiel / Copyright for www edition © 1997-2024 Zeta-Media Inc.