Zapis dni kwarantanny




#anotherday
Fotos von Marcin Andrzejewski, Andrij Bojarov, Julia Cimafiejeva, István Halas, Giulia Manelli, Wanda Michalak, Gabriela Morawetz, Marek Poźniak, Tadeusz Rolke, Michał Wasążnik, Olha Zarechniuk, sowie von Marek Grygiel, Chris Niedenthal.
40 Tage in Zeiten der Corona-Krise : Fotos aus zehn Städten Europas / 40 days in times of the corona crisis: photos from ten european cities
Andreas Rostek und Regelindis Westphal (Hrsg.)
edition.fotoTAPETA
edition frölich
ISBN: 978-3-9820807-5-8

Ile dni jeszcze? Tak zatytułowany jest wstęp do wydanego niewielkiego rozmiaru albumu pt. „#anotherday”. Album ten jest pokłosiem akcji, która miała miejsce na stronach internetowych wydawnictwa edition.fotoTAPETA i na Facebooku.

Codziennie, od początku pandemii w marcu, aż do początków maja, a potem w rytmie cotygodniowym pojawiały się zdjęcia. W całej akcji wzięło udział kilkanaście osób, mieszkających w różnych miastach: w Warszawie, Berlinie, Oslo, Budapeszcie, Mediolanie, Mińsku, we Lwowie, w Paryżu, Amsterdamie i Londynie.

Autorom fotografii pozostawiono całkowitą dowolność wyboru tematu. I tak powstała mozaika zdjęć, niekiedy bardzo zróżnicowanych. Na stronach albumu pojawiają się obok siebie fotografie miejskich części wyludnionych krajobrazów (początkowa faza pandemii) aż po zatłoczone parki i skwery, kiedy to wszyscy zapragnęli uwolnić się choć trochę z surowych uwarunkowań obowiązkowego tzw. social distance. Jest też sporo zdjęć o wątkach osobistych, fragmenty prywatnych pomieszczeń, elementy przyrody, czy niekiedy nawet próba stworzenia osobnego, wyalienowanego, nieco abstrakcyjnie-geometrycznego świata, w czym najbardziej konsekwentnym okazał się István Halas. Na jego zdjęciach jest zawarty jego własny kosmos, własna kreacja na poły symboliczna, ale najbardziej wyalienowana z rzeczywistości. Zdjęcia te mogły powstać w każdym innym czasie, niekoniecznie wymuszonego odizolowania.

Inaczej u innych autorów. Np. w fotografiach Julii Cimafiejewej z Mińska jest jej poetycki świat, ale i przeczucie zbliżających się dramatycznych wydarzeń społeczno-politycznych, jakie nastąpiły po sfałszowanych wyborach prezydenckich.

Indywidualny, bezpośrednio zbliżony do własnej kreacji artystycznej jest świat Gabrieli Morawetz w Paryżu, a z kolei fotografie Michała Wasążnika z Oslo czy Andrija Bojarova i Olgi Zareczniuk prawie wszystkie koncentrują się na relacji człowieka z architekturą miejską, chociaż Olga chętnie sięga często do fotografowania nastrojów i refleksji. Marek Poźniak jakby zdawał relacje z najbliższej codzienności, podobnie jak Marcin Andrzejewski z Londynu, a z kolei Wanda Michalak i Tadeusz Rolke często wplatują w swoje zdjęcia wątki prywatnego otoczenia, własnej biografii i mini-relacje o swoich bliskich. Biorąc pod uwagę jak dramatyczny przebieg miała pandemia w Lombardii wydawać by się mogło, że fotografie Giulii Manelli z Mediolanu będą może najbardziej blisko związane z dramatycznymi wydarzeniami czasów nasilenia pandemii. Ale i tutaj zwykła codzienność bierze górę. Czynności takie jak pieczenie ciasta, czy wizyta u fryzjera kontrastują z tym, co na zewnątrz, ale podkreślają jednocześnie syndrom zamknięcia i odizolowania.

Ten zbiór fotografii zawarty w tym niewielkim albumie cechuje na pewno szczerość i bezpośredniość. Nie ma tutaj na siłę szukania czegoś nadzwyczajnego, zdjęcia, na pozór proste, zdają się towarzyszyć banalnej codzienności naznaczonej jednak akcentami jakby ukrytego niepokoju i niewiadomej.

Podobnych projektów powstaje być może w sieci wiele, ale ten jako jeden z pierwszych doczekał się utrwalenia w postaci ogólnie dostępnej publikacji. Będzie ona rodzajem spontanicznego dokumentu czasów pandemii, nie roszcząc sobie pretensji do bycia zapisem w pełni archiwalnym i spełniającym wymogi całościowej rejestracji tego doświadczenia. Ogólnoświatowa pandemia koronawirusa doczeka się zapewne bardziej pogłębionych i wszechstronnych rejestracji naukowo-archiwalnych. Ale takie na mniejszą skalę, kameralne projekty również wniosą interesujące spojrzenie na to czego jeszcze przed rokiem nikt nie mógł przewidzieć.

Marek Grygiel

 

 

Zobacz też:

 



Spis treści

Copyright © 1997-2024 Marek Grygiel / Copyright for www edition © 1997-2024 Zeta-Media Inc.