Lviv Municipal Art Center
Stefanyka str,11, Lviv 79005
26.07. - 1.12.2024

Włodzimierz Puchalski: Powroty do gniazda

To już trzecia lokalizacja wystawy poświęconej twórczości Włodzimierza Puchalskiego. Pierwsza odsłona tej wystawy odbyła się w Krakowie dwa lata temu w Międzynarodowym Centrum Kultury, miejscu bardzo przyjaznym dla fotografii, gdzie mogliśmy do tej pory zobaczyć wiele ciekawych projektów. Druga przed rokiem w Miejskiej Galerii Fotografii w Rzeszowie. Obecna, to jak wskazuje trafnie utworzony tytuł DOMOWROTY czyli powroty do domu, została otwarta we Lwowie, gdzie Włodzimierz Puchalski spędził pierwszą część życia i gdzie zaczęła się jego fotograficzna, filmowa i przyrodnicza pasja. Wiemy, że ten znakomity miłośnik przyrody i świata zwierząt był niezwykle wszechstronnym i wrażliwym obserwatorem ale i właściwie propagatorem bogactwa natury oraz jej wspaniałych zasobów.


Włodzimierz Puchalski, autoportret w jemiołuszką

Jego pasja do fotografii zaczęła się wcześnie, już jako trzynastoletni chłopiec otrzymał od dziadka pierwszy aparat mieszkowy Voigtländer. W gimnazjum i liceum już fotografował w okolicach domu, co zaowocowało w 1927 roku pierwszą wystawą pt. „Żaba”. Studiował na Politechnice Lwowskiej na Wydziale Rolniczo-Lasowym i tam poznał wybitnego naukowca, wynalazcę, późniejszego profesora Witolda Romera. W słynnym wydawnictwie Książnica Atlas, w którym Romer pracował, zdjęcia Puchalskiego opublikowano w formie pocztówek. Razem z Romerem zrealizowali pionierski film z życia zwierząt pt. „Bezkrwawe łowy”. Ten tytuł wejdzie później do języka potocznego jako pewien skrót myślowy dla fotografów – przyrodników badających naturalne procesy i obyczaje w zwierzęcym świecie w otoczeniu naturalnego środowiska.

Początek wystawy na zdjęciach m.in. indyk zwyczajny, kozioł sarny, czapla siwa, sowy uszatki
Fragment wystawy ze ścianą autoportretów (Selfie). Zwiedzający używają latarek w telefonach podczas oglądania wystawy w czasie gdy są nagłe przerwy w dostawach prądu.

Ale by utrzymać chronologię należy od razu podkreślić, że już w młodzieńczych latach ten znany potem obserwator przyrody miał wiele kontaktów z artystycznym środowiskiem, jakie wtedy istniało we Lwowie. Pracował tam wtedy dr Henryk Mikolasch, założyciel Instytutu Fotografii, prężnie działało Lwowskie Towarzystwo Fotograficzne. Na Uniwersytecie im. Jana Kazimierza zajęcia z fotografii prowadził wybitny piktorialista Józef Świtkowski, ukazywały się „Wiadomości Fotograficzne”.

Katalog wystawy "Włodzimierz Puchalski - Domowroty / ПОВЕРНЕННЯ / Homing", 2020, 2022
Autorzy tekstów: Andrij Bojarov, Natalia Dziubenko, Adam Robiński, Aneta Słowikowska, Adam Sobota. ISBN 978-83-66419-45-2

Jak pisze we wstępie do wspaniale opracowanego albumu – katalogu tej wystawy Agata Wąsowska-Pawlik, projekt DOMOWROTY ma zwrócić uwagę na artystyczną stronę dorobku Puchalskiego. Do tej pory był postrzegany jako propagator przyrody. Jego osiągnięcia na tym polu były imponujące – już po wojnie wydawane w ogromnych nakładach albumy zapoznawały ze światem przyrody całe pokolenia. Trzeba jednak podkreślić, że pomysłodawca i kurator wystawy Andrij Bojarov dotarł do przedwojennych zdjęć Puchalskiego wykonanych we Lwowie, a z wiadomych przyczyn nigdy nie prezentowanych w czasach PRL-u. Stanowią one niezwykle ciekawy element wystawy, a wiadomo, że są tylko częścią zachowanego ogromnego archiwum artysty, które znajduje się nieopodal Krakowa, w Muzeum w Niepołomicach. W tym miejscu podkreślić należy ogromną pracę, jaką wykonał Andrij Bojarov. Przygotowując bowiem przed niemal 10 laty wystawę na Europejską Stolicę Kultury zetknął się ze zbiorami fotograficznymi Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Tam, wybitny kurator tych zbiorów dr Adam Sobota udostępnił mu zapoznanie się z pracami całej lwowskiej przedwojennej szkoły fotografii z takimi twórcami jak Romer, Świtalski, Neuman, Reiss, Zaturski, Groër, Mierzecka. Tam też Bojarov zobaczył po raz pierwszy kilka portretów wykonanych przez Puchalskiego i to zrobiło na nim duże wrażenie. Te portrety jak i inne typu selfie, jak to dzisiaj potocznie się mówi, znalazły się na wystawie, a we Lwowie w galerii umieszczone są nawet na specjalnej wyodrębnionej ścianie.

Bociany białe w Butynach podczas badań nad sezonowymi przelotami ptaków

Aktywność Włodzimierza Puchalskiego objawiała się również na polu naukowym. Po studiach został asystentem profesora Kazimierza Wodzickiego w Katedrze Anatomii i Histologii Zwierząt Domowych Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. W roku 1937 wraz z profesorem Wodzickim i Helmutem Liche wziął udział w badaniach nad orientacją i szybkością przelotów bocianów białych. Eksperyment przy udziale linii lotniczych LOT odbył się w oparciu o obserwacje bocianów gniazdujących we wsi Butyny nieopodal Żółkwi. Ptaki wywiezione samochodami i samolotami na spore odległości m. in. do Berlina, Lizbony, Harviali w Finlandii i Liddy w Palestynie (najdalszy lot wynosił ponad 2500 km) wracały bezbłędnie do swych gniazd w Butynach blisko wsi Mosty Wielkie, gdzie Puchalski się urodził. Ten eksperyment wykazał że fenomen ptasich powrotów nie został do końca rozwiązany przez naukę. Nie wiadomo jak ptaki orientują się w przestrzeni chociaż odnajdują drogę powrotną. Ten eksperyment Wodzickiego i Puchalskiego stał się znany w świecie nauki. Jego wyniki opublikowano w magazynie „Nature” w maju 1939 roku. Po wojnie Włodzimierz Puchalski zamieszkał w Krakowie ale kontaktu z przyrodą nie zaniechał mając swoją niewielką chatkę w Morusach na Podlasiu, gdzie nadal obserwował i badał życie ptaków.

Plakat do wystawy z wykorzystanie zdjęcia, na którym W. Puchalski pozuje z zaskrońcem

Ptaki jak się wydaje były najszerszym polem obserwacji Puchalskiego, „szczególnie migracje bocianów i jaskółek dymówek – również będącymi „symbolem przywiązania do domu”. Zdjęcia te stanowią kwintesencję wszystkich jego działań, łączył bowiem naukową metodologię z prawdziwie poetyckim darem opowiadania o istotnych zdarzeniach na łonie przyrody, jak pisze w jednym z esejów w katalogu Andrij Bojarov.

Wydaje się, że fotografia była dominującą techniką w działalności Włodzimierza Puchalskiego. Trzeba nadmienić, że był świetnym filmowcem. W 1937 roku przy Lwowskim Towarzystwie Fotograficznym podejmowano filmową działalność. W tym kręgu – jak pisze Adam Sobota – powstały wybitne filmy Witolda Romera „Woda” oraz „Lwów, miasto działu wodnego”, a także filmy Ludwika Zaturskiego, Andrzeja Progulskiego, Tadeusza Maciejki. Kolejne filmy kręcił Puchalski już po wojnie. Od 1947 powstało ich około sześćdziesięciu. A album „Bezkrwawe łowy” oraz film pod tym samym tytułem stały się absolutnymi hitami. Warto nadmienić, że Puchalski opublikował przeszło 50 książek ze swoimi przyrodniczymi zdjęciami. Jego wielka wystawa pt. „Przyroda w fotografice” w 1954 roku przyciągnęła tłumy do warszawskiej Zachęty.


indyk zwyczajny, wiewiórka pospolita
Na mazurskich wodach
Włodzimierz Puchalski z młodymi łabędziami niemymi oraz z asystentami Eustachym Dzieduszyckim (z lewej) i Januszem Czeczem

Okładki albumów W. Puchalskiego, z których szacunku do świata zwierząt i przyrody uczyły się całe powojenne pokolenia

Fotografował i filmował do końca swoich dni, również wtedy gdy pojechał na wyprawę na Antarktydę by filmować pingwiny na Wyspie Króla Jerzego. Niestety już niej nie powrócił, zmarł w czasie pracy 19 stycznia 1979 roku i tam został pochowany. Na wystawie we Lwowie prezentowany jest przejmujący film (znajdujący się na YouTube), rodzaj poetyckiej suity gdzie jest widoczny grób z rzeźbą autorstwa Bronisława Chromego.

Wystawa Domowroty (ciekawe nowe słowo wywodzące się z angielskiego terminu „homing”) oznacza powroty i stała się ona niewątpliwie właśnie powrotem wielkiego twórcy. I do Lwowa, miejsca tak dla niego ważnego, i w obszar szerszego odbioru. Kuratorowi wystawy i organizatorom udało się podniesienie statusu twórczości Włodzimierza Puchalskiego a nie tylko przypomnienia jego osiągnięć w fotografowaniu i filmowaniu przyrody. Po obejrzeniu wystawy i zaznajomieniu się ze znakomicie przygotowanym albumem – katalogiem mamy teraz znacznie poszerzoną świadomość wielkości artystycznej tego nieco zapomnianego twórcy, który powinien doczekać się osobnej bogato udokumentowanej biografii. Ta znakomita i wszechstronna wystawa w pełni to potwierdza.

Marek Grygiel

Fragment wystawy ze współczesnym video z miejsca na ul. Nabielaka we Lwowie, gdzie przed wojną mieszkał W. Puchalski
Kurator i pomysłodawca wystawy Andrij Bojarov podczas otwarcia 26.07.2024
Kurator wystawy Andrij Bjarov wraz z konsul RP p. Elizą Dzwonkiewicz podczas oprowadzania po wystawie, 26.07.2024
Włodzimierz Puchalski, fot. Wojciech Plewiński, lata 70.
Grób W. Puchalskiego na Antarktydzie, fot. Polska Stacja Antarktyczna im. Henryka Arctowskiego

 

Zobacz też:


 



Spis treści

Copyright © 1997-2024 Marek Grygiel / Copyright for www edition © 1997-2024 Zeta-Media Inc.