Fotografia '97
W Pałacu Sztuki w Krakowie (na obu piętrach) odbywała się w lipcu wystawa zatytułowana "Fotografia '97". Ekspozycja, będąca ogólnopolskim przeglądem fotografii artystycznej, obejęła prace 90 artystów.
Poniżej relacja pióra Katarzyny Bik, jaka ukazała się w "Gazecie Wyborczej" z 7 lipca. Zdjęcia specjalnie dla FTI - Krzysztof Wojciechowski.
Na pierwszym planie
monumentalna praca
Natalii LL
Fotografia '97 podoba się publiczności, choć nie krytykom
Wszystko o ciele
Fotografia - najmłodsze dziecko sztuk plastycznych - wcale się nie starzeje i nie traci na popularności. Polską fotografię niestety trudno zauważyć. Brakuje (oprócz może fotografii prasowej) przeglądowych wystaw. Dlatego nowo powstała prywatna krakowska Fundacja Turleja podjęła próbę zorganizowania ekspozycji, która prezentowałaby zasięg i kondycję rodzimej fotografii artystycznej w ostatnich latach. W przyszłości będzie być może imprezą cykliczną.
Do udziału w "Fotografii '97" zaproszono głównie artystów znanych, głośnych, a niekiedy kontrowersyjnych. W ten sposób obok "klasyków" polskiej fotografii: Edwarda Hartwiga, Zbigniewa Łagockiego, Witolda Krassowskiego czy Tadeusza Rolke, znaleźli się graficy, malarze i instalatorzy, wykorzystujący fotografię jako materiał do aranżacji przestrzennych: Katarzyna Górna, Katarzyna Kozyra, Zofia Kulik, Grzegorz Kowalski, Konrad Kuzyszyn, Natalia LL, Artur Żmijewski. W sąsiedztwie gazetowych reporterów: Krzysztofa Millera, Łukasza Trzcińskiego, Bogdana Krężela, Radka Rymuta wystawiają eksperymentatorzy - jak Józef Robakowski. Zresztą ten podział nie jest konsekwentny, bowiem niektórzy "instalatorzy" prezentują klasyczne fotografie, a fotografowie próbują sił w instalacji. Zaniechano też rozdziału na techniki, style, kierunki, tematy. Tak powstała wystawa nieco chaotyczna, zdaniem artystów i krytyków, ale podobająca się publiczności.
Po lewej praca Krzysztofa Wojciechowskiego
W Pałacu Sztuki można zobaczyć znakomite dzieła sztuki, ale też prace słabe i efekciarskie. Są tam wszystkie możliwe techniki i technologie fotograficzne. Od klasycznej fotografii i fotografii pikturalnej, przez gumy, fotokolaże, assamblaże i fotomontaże, aż do przestrzennych instalacji fotograficznych. Niektóre zdjęcia mają ambicję naśladowania grafiki, malarstwa, rzeźby, ale są i takie, które odrzucają manipulacje obrazem na rzecz ukazania piękna samego przedmiotu. Wielu twórców lubuje się w symbolach, metaforach i cytatach, budowaniu nastrojów niezwykłości, tajemniczości, nostalgii. Dominuje pejzaż, akt, martwa natura. Nie ma portretów ani autoportretów.
Praca Katarzyny Górnej
Można jednak odnieść wrażenie, że dla wielu artystów treść jest nieważna. Że chodzi tylko o to, by praca była ładna i efektowna. Są też tacy, którzy pragną, żeby ich twórczość przykuła uwagę, szokowała. Takie zainteresowanie widzów budzi mebel Żmijewskiego: komoda z szufladkami zawierającymi fotografie fragmentów ciał mężczyzny i kobiety czy też praca Górnej, składająca się z dziesięciu fotografii nagich kobiet naturalnej wielkości w trumnach, z nałożonymi papierowymi sukienkami.Każdej z nich towarzyszy opis USG narządów rodnych.Właściwie ciało, a może lepiej użyć słowa cielesność człowieka, z jego płciowością, seksualnością i fizycznymi defektami, zdominowało krakowską wystawę. Czyżby był to temat najbardziej zajmujący polskich artystów w końcu wieku?
Katarzyna Bik, Kraków
"Fotografia '97", Pałac Sztuki TPSP w Krakowie
Kurator: Zbigniew Turlej
Wystawa czynna od 4 do 21 lipca.
Zbigniew Turlej, kurator wystawy "Fotografia '97" podczas otwarcia, 4 lipca w Pałacu Sztuki w Krakowie
Copyright © 1997-2012 Marek Grygiel / Copyright for www edition © 1997-2012 Zeta-Media Inc.
e-mail: fti@zeta-media.com
