IMAGO No.10, Summer 2000
Kwestia wyboru
AJNOWSZY numer anglojęzycznego pisma poświęconego w całości fotografii środkowo- oraz wschodnioeuropejskiej otwiera ciekawy, co trzeba przyznać nie często się zdarza, 'wstępniak' Lucii Lendelovej. Punktem wyjścia autorki jest 2. Biennale Fotografii w Poznaniu. Lendelova zastanawia się nad zasadnością koncepcji 11 mniejszych, autonomicznych wystaw tworzących jedną całość, i dalej przechodzi do refleksji nad rolą kuratora w ogóle. Kluczową kwestią jest jej zdaniem wybór, i to nie tylko ten jakiego dokonuje fotograf naciskając spust migawki i później produkując odbitki, cykle fotograficzne etc., ale także przed wyborem staje kurator. Na przykładzie Poznania widać, że to zadanie nie polega jedynie na zawieszeniu nadesłanych odbitek. Kurator odpowiedzialny jest za koncepcję wystawy i artystów, którzy ją zrealizują; to on ich promuje, ale nie można zapominać, że to także oni wpływają na jego reputację. Lendelova kończy szeregiem ogólnych pytań o rezultat tej olbrzymiej i niejednorodnej wystawy stworzonej przez tak wielu kuratorów, a może już artystów, jeśli przypomnimy sobie zaproszenia rozsyłane przez autorów Biennale, na których to wydrukowano jedynie nazwiska kuratorów, a nie artystów. I tylko szkoda, że Lucia Lendelova nie dodała nic o naturze, niebagatelnych przecież z punktu widzenia promocji artystów, wyborów dokonywanych przez redaktorów naczelnych.
IMAGO jak zwykle sporo miejsca poświęca wydarzeniom, których w naszym środkowo-europejskim zaścianku trochę, mimo wszystko, się odbywa. Niestety o Polsce nie dowiemy się zbyt wiele, wyjąwszy wspomniane Biennale oraz działalność Małej Galerii w Warszawie. Winy za taki stan rzeczy nie ponoszą z pewnością współpracujący z pismem Polacy. Nieobecność to chyba problem auto-promocji samych galerii, muzeów etc.. Z pisujących dla IMAGO wymienić wypada Marka Grygla (to zapewne on zatroszczył się o kalendarium Małej Galerii; w numerze jego korespondencja z Budapesztu), Adama Sobotę (autor przeglądu foto-instytucji w Polsce) oraz Elżbietę Łubowicz (artykuł o twórczości Zofii Rydet - jej nazwisko zostało przekręcone na Lubowitz).
Ważną częścią IMAGO jest prezentacja portfolio artystów oraz komentarza do ich twórczości. I tak w omawianym numerze znaleźć można zdjęcia młodego fotografa rosyjskiego Gregory Maiofis'a (przetworzone fragmenty filmów wojennych), Czecha Petera Zupnika (dominują martwe natury z ironicznymi paprykami a la Weston), Ukraińca Yevgieniya Pavlov'a oraz, a raczej przede wszystkim, duży wybór zdjęć Jana Saudka. A Saudek, jaki jest każdy widzi, jedyne czego zabrakło to podpisy pod zdjęcia, nawet jeśli to miałoby być przysłowiowe 'bez tytułu' i data. Ciekawy jest także komentarz autorstwa Josefa Mouchy piszącego o bojach Saudka z czechosłowacką bezpieką oraz o wierności archaicznej już technice kolodionowej. Z ilustrowanych szkiców historycznych polecam rzut oka na fotografię chorwacką oraz wspominany esej Elżbiety Łubowicz stanowiący podzwonne dla retrospektywy Zofii Rydet, krótki a treściwy.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że sporo dzieje się także na drugim końcu osi wschód-zachód czyli w Moskwie. Kilka stron poświęcono tylko na samo kalendarium wydarzeń, ponadto Rena Gvozdeva pisze o wystawie 'Propaganda i Marzenia' konfrontującej osiągnięcia wizualne Amerykanów i Sowietów; warto także przeczytać relację Vladimira Birgusa z trzeciego moskiewskiego foto-biennale (równoległe czasowo do imprezy poznańskiej: maj-czerwiec 2000).
Na zakończenie o tym co już lada dzień czyli: Miesiąc Fotografii w Bratysławie, na którym zobaczyć będzie można przegląd współczesnej fotografii polskiej, retrospektywy m.in. Tadeusza Rolke i Niemca Augusta Sander'a oraz wiele innych atrakcji. Szczegółowe informacje m.in. w nowym IMAGO. Przeglądając kalendarium warto pamiętać, że nie tylko dla fotografa, kuratora i redaktora, ale także dla odwiedzającego wystawy sprawą zupełnie podstawową jest kwestia wyboru.
Adam Mazur
Copyright © 1997-2024 Marek Grygiel / Copyright for www edition © 1997-2024 Zeta-Media Inc.
19 - 10 - 2000