Kalendarz firmy Pirelli 1999 - "Kobiety dekad"
Opony i Muzeum Narodowe
Czy jest to wydarzenie?
Na pewno tak. Czy jest to wydarzenie artystyczne?
Tu nasuwają się wątpliwości pomimo iż rzecz cała odbywa się w Muzeum Narodowym w Warszawie.Tam właśnie w piątek 27 listopada uroczystym bankietem promowano najnowszą edycję kalendarza firmy produkującej znane na świecie opony. Firmy, która wpadła na znakomity pomysł by jej image kojarzył się z corocznie wydawanym eleganckim kalendarzem, w którym prezentowane są nago najpiękniejsze modelki świata. Zdjęcia do tego kalendarza wykonał amerykański fotograf Herb Ritts. Jego koncepcja to podróż przez dekady dwudziestego wieku.
Promocja kalendarza Pirelli 1999 -Muzeum Narodowe w Warszawie - hall główny z ekranami monitorów pokazujących krótki film o powstaniu Kalendarza 1999. Fot. M.Grygiel
Promocja kalendarza Pirelli 1999 - Kobiety dekad - Autor zdjęć: Herb Ritts. Fot. Sławomir Kamiński/GW
Tak więc mamy sfotografowane modelki ucharakteryzowane w sposób najbardziej odpowiadający danym epokom, które odcisnęły swoje piętno na sposobie ubierania, makijażu wyglądu kobiet w tych latach. Ponieważ modelki na poszczególnych kartach kalendarza występują prawie nago najważniejszym elementem charakteryzacji jest makijaż i odpowiednia stylistyka. Ważną rolę odegrały też osobiste walory poszczególnych modelek, które symbolizowały poszczególne trendy i style w modzie XX wieku. Tak więc uroda Carol Murphy ściśle pasowała do wyobrażeń o kobietach z lat 30-tych, bardzo znana od niedawna w kręgach mody młodziutka Laetitia Casta w naturalny sposób wcieliła się w kobietę lat 50-tych, a Elsa Benitez upozowana została na hipiskę z lat 70-tych.
Herbert Ritts, który po raz drugi fotografował dla kalendarza powiedział że tym razem chciał by kalendarz różnił się w znaczny sposób od tego z 1994 roku "w tym roku jest on bardziej konceptualny, przez co stanowi większe wyzwanie i daje więcej satysfakcji".
Promocja kalendarza Pirelli 1999 - Kobiety dekad - Autor zdjęć: Herb Ritts. Fot. Sł. Kamiński/GW
Promocja kalendarza Pirelli 1999 - Kobiety dekad - Autor zdjęć: Herb Ritts. Fot. Sł. Kamiński/GW
Kalendarz ten to na pewno bardzo dobra fotografia. Stał się również swego rodzaju obiektem kolekcjonerskim, nie jest bowiem sprzedawany. Jego kolejne edycje trafiają do wybranych osób, a poszczególne numerowane egzemplarze nabierają coraz większej wartości. Podczas ubiegłorocznej akcji charytatywnej cena jednego z poprzednich egzemplarzy osiągnęła wysokość 114 tysięcy dolarów.
Wystawa w Muzeum Narodowym zawiera oprócz edycji tegorocznej tylko kilka zdjęć z poprzednich wydań. Można tam zobaczyć zdjęcia np. Richarda Avedona, który był również twórcą kalendarza w poprzednich latach.
Promocja kalendarza Pirelli 1999 - Kobiety dekad - Autor zdjęć: Herb Ritts. Fot. Sł. Kamiński/GW
Od 30 listopada do 11 grudnia 1998 wystawę fotografii Herberta Rittsa z kalendarza Pirelli 1999 - Kobiety dekad można będzie oglądać w Królikarni przy ul Puławskiej w Warszawie, miejscu gdzie we wrześniu prezentowano podobną wystawę "Kobiety w fotografii Marie Claire". Wszystko wskazuje na to, że podobnie jak to miało miejsce we wrześniu, wystawa Herberta Rittsa będzie miała również znaczne powodzenie u publiczności.
M.G.
Promocja kalendarza Pirelli 1999 - Kobiety dekad. Wśród gości - Katarzyna Januszko, dyrektor fotograficzny polskiej edycji Playboy'a. Fot. M.Grygiel
Zobacz też :
- Kalendarze Pirelli
- Sztuka czy snobizm (Magazyn Rzeczpospolitej 10.XII.98)
Copyright © 1997-2012 Marek Grygiel / Copyright for www edition © 1997-2012 Zeta-Media Inc.
e-mail: fti@zeta-media.com