Projekt nic-coś

Uczestnicy projektu: Urszula Bany, Dorota Belowska, Tomek Broda, Marek Dzwonnik, Paulina Jaśkowska,
Sebastian Oleksik, Marta Pery, Agnieszka Paśkiewicz, Olga Pulwarska, Dominika Sidorowicz,
Basia Skarzyńska-Kamińska, Anna Żuchowska.

Dorota Belowska - Nic czy coś, z wystawy "nic-coś"

NIC-COŚ jest czwartą doroczną wystawą zainicjowaną i zrealizowaną w ramach mojej pracowni autorskiej w Studium Fotografii przy Związku Polskich Artystów Fotografików w Warszawie. Tak jak w poprzednich latach, biegunowy temat projektu nawiązuje do specyficznych aspektów fotografii jako medium. Bliżej…dalej związane było z odległością i optyką obiektywu jako ważnych parametrów medium, Światło-cień odwoływał się do operowania światłem jako podstawowym budulcem obrazu fotograficznego. Punktem wyjścia projektu nic-coś, jest dwoista natura obrazu fotograficznego, będącego z jednej strony wiarygodnym dokumentem rzeczywistego zdarzenia, z drugiej zaś ulotnym i nietrwałym foto-chemicznym, lub cyfrowym śladem na kawałku papieru lub ekranie monitora. Duże znaczenie w realizacji projektu miała autentyczność wypowiedzi każdego fotografa. Korzystając z dowolności stylistycznej i technicznej, każdy autor zrealizował zestaw prac poruszający różne aspekty bycia i stawania się, takie jak pewność i wątpienie, pamięć i terażniejszość, wolność i niemożność.

Fotograficzna kompozycja z fotografii stykowych Agnieszki Paśkiewicz Metafizyka pamięci, oraz czarno-biały tryptyk Marty Pery „Nie zapomnij mnie“ podejmują temat ulotności wspomnień i dynamiki procesu pamiętania i zapominania – w trakcie którego obrazy i zdarzenia nabierają wyrazistości lub odchodzą w nicość. Tomek Broda, z charakterystycznym dla swojej fotografii pesymizmem prezentuje cykl Powidoki wolności, w którym symbolicznie opisuje nieudaną próbę ‘wzlotu‘ ponad przyziemne praktykalia otaczającej nas rzeczywistości. Zestaw czarnobiałych zdjęć Marka Dzwonnika Historia bałkańska opowiada o przypadkowej wizycie w opuszczonym domu w małym miasteczku na Bałkanach, w którym ślady obecności mieszkańców nasuwają refleksję o pozornej trwałości stabilizacji, jakiej symbolem jest dom i miasto rodzinne. Zwodniczość naszej percepcji i niedoskonałość oka są tematem makrofotograficznej Kąpieli Pauliny Jaśkowskiej i barwnego tryptyku Olgi Pulwarskiej Zaklęta, piekielna.

Urszula Bany - Miasto ze snu, z wystawy "nic-coś"

Marta Pery "Nie zapomnij mnie", z wystawy "nic-coś"

Dominika Sidorowicz - Linia brzegowa Sopot-Gdańsk, z wystawy "nic-coś"

Barbara Skarżyńska-Kamińska - Próżność, z wystawy "nic-coś"

Anna Żuchowska - Galeria Nicosi, z wystawy "nic-coś"

Paulina Jaśkowska - Kąpiel, z wystawy "nic-coś"

Agnieszka Paśkiewicz - Metafizyka pamięci, z wystawy "nic-coś"

Intrygujące heliografie zatytułowane Próżność autorstwa Barbary Skarżyńskiej-Kamińskiej oraz dyptyk Nic czy coś Doroty Belowskiej poruszają problem wartości i ich braku we współczesnym społeczeństwie.

Wspólnym mianownikiem, barwnych ale stylistycznie różnych realizacji: Miasto ze snu Urszuli Bany i Demony Sebastiana Oleksika jest iluzja i rzeczywistość, traktowane jako odrębne strefy naszej świadomości. Galeria Nicosi Anny Żuchowskiej jest refleksją nad anonimowością osób, z którymi na codzień obcujemy w gęsto zaludnionej przestrzeni miejskiej. Anonimowość, a także przypadkowość zachowań ludzi chodzących wzdłuż plaży jest tematam pracy Dominiki Sidorowicz. W Linii brzegowej Sopot-Gdańsk autorka prezentuje wszystkie 36 klatek filmu, który zrobiła siedząc przez godzinę na plaży gdzieś pomiędzy Sopotem a Gdańskiem.

W tym roku dzięki mecenatowi Plusa wystawie towarzyszy obszerny w pełni ilustrowany katalog wystawy w wersji polsko angielskiej.

Basia Sokołowska

Tomek Broda, cykl Powidoki wolności, z wystawy "nic-coś"

W FOTOTAPECIE poprzednio m.in.:

Zobacz też:

Spis treści