Wystawa czynna od 17 listopada do 26 grudnia '97
Galeria Miejska Arsenał, Poznań, Stary Rynek 3
---------------------------------------------------
Marek Grygiel
sztuce tak jak i w innych dziedzinach życia coraz częściej dochodzi do współpracy regionalnej. Jednym z najcelniejszych przykładów jest inicjatywa organizacji międzynarodowej Ars Baltica, która stawia sobie za cel współpracę krajów morza Bałtyckiego i Skandynawii, słowem północnej części Europy. Jeśli chodzi o fotografię to zaowocowała ta współpraca dwoma ciekawymi artystycznymi projektami. Jeden z nich to otwarta przed trzema laty w Kilonii i prezentowana później w kilku miastach m.in. Odense, Tallinie, Wilnie, Gdańsku wystawa "Memory of Images". Przedstawiała ona współczesną fotografię krajów bałtyckich Litwy, Łotwy i Estonii. Wystawa przygotowana była niezwykle starannie. Jej otwarciu w Gadńsku w lipcu 1994 roku towarzyszyło ciekawe międzynarodowe sympozjum zorganizowane przez Nadbałtyckie Centrum Kultury.
Otwarcie Ars Baltica
w Poznaniu
fot. M.Grygiel
Ars Baltica w CSW
fot. Marzena Hmielewicz/GW
Wprowadzenie:
Marianne Tidick,
minister kultury Szlezwiku
Enno Kaufhold,
kurator wystawy
Kontynuacją tej działalności jest kolejny duży projekt artystyczny: 1 Ars Baltica Triennale der Photokunst. Jego autorzy - Barbara Straka i Enno Kaufhold, który jest jednocześnie kuratorem wystawy - postawili sobie założenie pokazania współczesnej fotografii 10 krajów skupionych wokół morza Bałtyckiego. Tytuł wystawy: "Powrót przeszłości - koniec utopii". W wystawie udział bierze kilkunastu artystów (po jednym uczestniku z każdego kraju plus dwóch Finów i trzech artystów z Niemiec - gospodarza wystawy). Tworzą oni prace fotograficzne, których motywem przewodnim jest czas.
Praca W. Prażmowskiego "List z Portugalii" (1995) jest motywem przewodnim plakatów, zaproszeń i okładki katalogu 1.Ars Baltica.
Otwarcie wystawy miało miejsce w połowie kwietnia 1996 roku w jednym z pawilonów Landesmuseum w Szlezwiku w północnych Niemczech, kilkadziesiąt kilometrów od duńskiej granicy, i poprzedzone zostało jednodniowym sympozjum z udziałem zaproszonych krytyków, historyków sztuki, publicystów i samych artystów. Sympozjum to miało charakter raczej rozmowy, czy rozważań na temat roli fotografii w przechowywaniu pamięci.
Jak podkreśliła w swoim wystąpieniu Barbara Straka, inicjator Triennale, coraz więcej artystów koncentruje się w swojej twórczości na przeszłości (np.Christian Boltanski). Świadomie nieraz nawiązują do charakteru zdjęć pamiątkowych, tzw "Knipsen fotografie" wykonywanych amatorsko przez rzesze fotografujących na świecie. Te zdjęcia wkładane potem do rodzinnych albumów zachowują niezwykłą siłę utrwalenia chwili i potwierdzania minionych chwil. Nigdy jednak nie da się tej rzeczywistości sprzed lat odtworzyć idealnie, żaden, nawet najlepiej technicznie wykonany zapis nie przekże wszystkich elementów składających się na dany moment. Artysta ma jednak możliwość przybliżenia przeszłości za pomocą metafory, symbolu, skrótu myślowego.
Paradokumentalne prace Antanasa Sutkusa z Litwy znakomicie korespondowały z wyrafinowanymi kolażowymi fotografiami Wojciecha Prażmowskiego z serii "Album Rodzinny", a z kolei fotobiekty Prażmowskiego znajdowały replikę w zdjęciach fińskiego artysty Kapy czy Rosjanina Wladimira Kuprjanowa.
Fragment fotoinstalacji rosyjskiego artysty Wladimira Kuprijanowa (Galeria Miejska, Tallinn, maj'97)Relacje między sympozjum a wystawą zarysowały się także w wystąpieniu kilku innych osób np. Mette Sandbye z Kopenhagi podkreślając, że jest z "zachodniego świata" przywołała w swoim wystąpieniu twórczość niemiecko-amerykańskiego artysty żydowskiego pochodzenia Simona Attie realizującego "diapozytywowe projekcje pamięci" we wschodniej części Berlina, w miejscach gdzie mieszkali jego żydowscy przodkowie.
W przeważającej części artyści biorący udział w wystawie zawarli w swoich pracach problem samoidentyfikacji. Martin Zelmenis z Łotwy swoim wielkoformatowym panneau odwołał się do imperialnej wielkości Rosji i skontrastował to z potocznym dniem na ryskiej ulicy.
Fragment fotoinstalacji Martina Zelmenisa z Łotwy (Galeria Miejska, Tallinn, maj'97)
Klaus Elle w serii autoportretów pt. "Power of the Past" tworzy własną mitologię miejsca, w którym przszło mu żyć i tworzyć, a duńska artystka pochodząca z Grenlandii Pia Arke opowiada swoją biografię za pomocą wysublimowanych pinholowych zdjęć na których jej wizerunek jest odciśnięty we fragmentach północnych skalistych krajobrazów.
Na pierwszym planie po lewej konstrukcja Klausa Elle z Niemiec, na podłodze długi obiekt Winzera Klugleina z Niemiec, w dalekim planie praca fotograficzna Pia Arke z Danii (Galeria Miejska, Tallinn, maj'97)
Podczas sympozjum wystąpienia artystów często stawały się znakomitym uzupełnieniem prac pokazywanych na wystawie. Tak było w przypadku duńskiej artystki, która z z dużym poczuciem dystansu i swoistym poczuciem humoru zrelacjonowała swoje artystyczne osiągnięcia, a także w przypadku szwedkiego artysty Bengta Olofa Johanssona, który w autokomentażu nadał bardziej ludzki wymiar swoim komputerowym zimnym przetworzeniom fotograficznym na foliach graficznych.
Jedna z bardziej generalnych konkluzji sympozjum zawierać się może w tym, że w chwili obecnej bardzo istotny jest element wymiany idei artystycznych. Nawet jeśli próbuje im się dać jakiś wspólny mianownik, w tym wypadku była to szeroko rozumiana "przeszłość", może to okazać się bardzo interesującą konfrontacją postaw artystycznych wywodzących się ze wspólnych korzeni. Chociaż różnice pozostaną i one stanowić będą zapewne o atrakcyjności takich artystycznych projektów. Na pewno nie utopijnych, gdyby pokusić się o odpowiedź na postawione w tytule wystawy pytanie.
1st Ars Baltica Triennial of Photographic Art "The Return of the Past - The end of Utopias".Pia Arke (Dania), Klaus Elle, Winzer Kluglein, Matthias Leupold (Niemcy), Peeter Maria Laurits (Estonia), Kapa, Esko Mannikko (Finlandia), Martin Zelmenis (Łotwa), Antanas Sutkus (Litwa), Line Waelgaard (Norwegia), Wojciech Prażmowski (Polska), Wladimir Kuprijanow (Rosja), Bengt Olof Johansson (Szwecja)
Wystawa i sympozjum Schleswig-Holsteinisches Landesmuseum Schloss Gotttorf, Szlezwik 14 kwietnia - 2 czerwca 1996.
Po Szlezwiku wystawa prezentowana była w Berlinie, a nastepnie w Dreźnie, Helsinkach, Tallinie i Odense. Od 12 września do 2 listopada br. można ją oglądać w Warszawie, w Centrum Sztuki Współczesnej na Zamku Ujazdowskim. Planowana jest też ekspozycja w Poznaniu pod koniec tego roku.
Więcej fotografii z tej wystawy :Nota o ekspozycji Ars Baltica w Berlinie :
Copyright © 1997-2012 Marek Grygiel / Copyright for www edition © 1997-2012 Zeta-Media Inc.
e-mail: fti@zeta-media.com