Konferencja "Historia fotografii i postmodernizm"

Zbigniew Tomaszczuk

 

Pod koniec maja br. miałem przyjemność uczestniczyć w międzynarodowej konferencji pod nazwą "Historia fotografii i postmodernizm". Tę niezwykle ciekawą imprezę zorganizowało Muzeum Fotografii w Siauliai na Litwie. Muzeum obchodziło 25-lecie swojej działalności, i jak to niekiedy bywa powstało dzięki kolekcjonerskiej pasji jednej osoby, Antanasa Dilysa, który swoim zbiorem aparatów, fotografii, książek i innych akcesoriów fotograficznych przekazanych w darze zapoczątkował tworzenie kolekcji, która obecnie składa się ze stałej ekspozycji i wystaw czasowych. Właśnie w otoczeniu fotograficznych eksponatów przebiegała sama konferencja, na którą składały się referaty skupione w czterech działach: historii, sztuki, filozofii i techniki.

Trudno wymienić wszystkich uczestników trzydniowej imprezy. Warto natomiast uwypuklić jej międzynarodowy kontekst (udział przedstawicieli takich państw jak: Litwa, Łotwa, Estonia, Polska, Francja, Finlandia i Włochy). W części historycznej przeważały referaty z Litwy. Do ciekawszych zaliczyłbym tekst Aldony Snitkuviene o fotografii hrabiego Tyszkiewicza, którego cały zbiór odnalazła autorka w Muzeum N.Niepcea we Francji.

O pierwszym litewskim fotografie, Aleksandrasie Jurasaitisie, mówił sekretarz Litewskiego Związku Fotografów - Stanislavas Żvigżdas, a interesujący materiał o Henryku Poddębskim wygłosiła Jolanta Kucharska z warszawskiego Instytutu Sztuki.

Innym problemem poruszanym na konferencji była specyfika prowadzenia muzeum fotografii. Poczynając od kłopotów z przechowywaniem i klasyfikacją fotografii szczególnie intermedialnej (referat Veta Kaśs z muzeum w Rydze i Marka Janczyka z krakowskiego muzeum fotografii) oraz problemów z wystawianiami oryginalnych fotografii czyli, jak twierdził dyrektor Muzeum N.Niepcea - Francois Cheval, skazywaniu ich na śmierć poprzez destruktywne działanie światła (ekspozycja oryginałów łączy się z ich niszczeniem). Wyjściem jest prezentacja kopii, szczególnie dzieł unikalnych historycznie. Najważniejszą konkluzją tego bloku tekstów było chyba wspólne stwierdzenie, że zbiory muzealne stanowią swoisty sprzeciw przeciwko użytkowej funkcji fotografii dominującej we współczesnym społeczeństwie.

W części dotyczącej fotografii jako sztuki, miałem okazję zaprezentować materiał dotyczący wybranych współczesnych polskich autorów pracujących w stylu fotografii inscenizowanej a także szerszy wybór (ponad 100 przeźroczy) zatytułowany "Polska współczesna fotografia", prezentujący różne tendencje.

Bardzo interesujący był zestaw współczesnej fotografii litewskiej prezentowany przez znanego fotografa Romualdasa Pożerskisa. Jeżeli zaś chodzi o teoretyczne teksty nawiązujące do hasła postmodernizm to wyróżniłbym współczesnego litewskiego filozofa Ginautasa Mażeikisa i jego materiał dotyczący "Foto-ikon" czyli obrazów działających na nas w taki sposób, że bardziej wierzymy fotografii, niż naszym oczom. Autor podał bardzo ciekawy przykład jaki wydarzył się na Litwie. Otóż jeden z obywateli fotografował się w pobliżu polityków aby później pokazując zdjęcia w otoczeniu wybitnych osób jako np. "człowiek prezydenta", uwiarygodniać zaciąganie pożyczek bankowych.

Wystawa "Photo - Transgression", Galeria Miejska w Szawlach (Siauliai), Litwa, fot. Zbigniew Tomaszczuk

 

Mniej interesujący był blok techniczny, zdominowany informacjami o cyfryzacji klasycznego obrazu fotograficznego. Jakość prezentowanych wydruków pozostawiała wiele do życzenia. Myślę, że podobne odczucia mieli obecni na sympozjum fotografowie litewscy.

Sympozjum zakończyło się prezentacją świetnie wydrukowanego albumu jednego z prekursorów fotografii litewskiej B Buracasa. Prezentacji dokonał znany nie tylko w Polsce, chociażby z fotografii jarmarków - Aleksandras Macijauskas.

Konferencji towarzyszyło kilka wystaw. W samym muzeum ekspozycja pt. "Studium and Punctum" zawierała historyczne fotografie z różnych tematów (krajobraz, akt, człowiek, martwa natura itp.) i prace współczesnych (szczególnie młodych) fotografów stanowiące odniesienie do historii. Druga - w Miejskiej Galerii Sztuki nosiła tytuł "Photo - Transgression" i w klimacie była podobna do polskiej fotografii intermedialnej. Znajdowaliśmy tam zdjęcia na emulsji pokrywającej np. kamienie, przetworzenia komputerowe, realizacje postkonceptualne itp. Nie sposób wymienić a tym bardziej zapamiętać wszystkich referatów i dyskusyjnych tekstów. Dlatego z zainteresowaniem oczekuję mającej się ukazać drukiem publikacji po konferencyjnej.

Na zakończenie warto wspomnieć, że cała działalność muzeum fotografii opiera się na pracy kilku osób z bardzo energiczną kierowniczką Reginą Śulskyte i świetnie mówiącą po polsku Ireną Roćyte.

Zbigniew Tomaszczuk


Zobacz też :



Spis treści

Copyright © 1997-2012 Marek Grygiel / Copyright for www edition © 1997-2012 Zeta-Media Inc.
e-mail: fti@zeta-media.com