Wojciech Prażmowski
Sny ze srebra
kurator: Marek Zieliński
Pałac Schoena Muzeum w Sosnowcu
ul. Chemiczna 12, 41-205 Sosnowiec
17.11.2022- 29.01.2023

Wojciech Prażmowski, w głębi praca Zofii Rydet
Fot. M. Grygiel

Mapy pamięci

Fotografowanie Wojciecha Prażmowskiego to przede wszystkim zmaganie się z pamięcią utrwaloną w biografiach, przestrzeniach i czasie. Jest autorem wielu cykli, tworzył projekty w oparciu o rozciągnięte w czasie poszukiwania według ściśle sobie narzuconych reguł, tak jak to miało np. miejsce w zmierzeniu się z dziełem Czesława Miłosza, gdzie o specyficznym charakterze pracy decydowało celowe zastosowanie rozkalibrowanego obiektywu. Uzyskane w ten sposób fotografie-obrazy tworzyły spójną całość dającą jednocześnie szerokie pole do interpretacji.



W fotografiach, a może lepiej użyć słowa dziełach (bo są takie obiekty, gdzie nie ma śladu emulsji czy zapisu cyfrowego) Wojciech Prażmowski przywraca szerokie pole dla wyobraźni i pamięci. Przywołuje też minione krajobrazy i przestrzenie, za pomocą prostych niekiedy symbolicznych przedmiotów wykreowanych jak w scenografii spektakli Kantora. Tym samym pozwala nam zanurzyć się w przeszłości i zmierzyć z własnym życiorysem.

Wystawa o charakterze retrospektywnym, którą otwarto ostatnio w Sosnowcu, powinna zawierać wszystkie elementy składające się na tę twórczość. I tak zastała ona zaproponowana przez kuratora Marka Zielińskiego, któremu z tej bogatej twórczości udało się wyabstrahować wszystkie najważniejsze wątki artystycznej działalności autora wystawy.

Oprócz fotografii jako takich z przełomu lat 60 i 70. – również tych z najwcześniejszego okresu twórczości – nie często udostępnianych – znalazły się na wystawie prace bardzo znane, budujące niejako pozycję Wojciecha Prażmowskiego na przyszłość. Są to fotografie z cyklu Album Rodzinny czy obiekty takie jak Szkolna wycieczka, czy Tribute to... – fotografie i instalacje przedmiotowe poświęcone wybitnym postaciom sztuki i literatury: Felliniemu, Wajdzie, Grassowi, Antonioniemu. Niezwykle sugestywnie odtworzony blaszany bębenek ze znanej szeroko powieści Grassa jest można powiedzieć znakiem firmowym tego okresu.

To odnoszenie się do tego co już zastaliśmy w sztuce i kulturze i co mocno oddziałało na nasze receptory i świadomość jest zamierzonym i celowym środkiem jaki Wojciech Prażmowski stosuje w swoich pracach. Przywoływane są zatem postacie wybitne jak Bruno Schulz, Zbigniew Herbert, są odniesienia sięgające dalej, nawet jeśli nazwiska owych gigantów sztuki nie pojawiają się bezpośrednio w tytułach czy w komentarzach.

Co ciekawe, artysta nie zawęża swoich fascynacji tylko do tych wielkich klasyków ale ujawnia w tej wystawie inspiracje jakich doznawał również od innych fotografów, artystów, a nawet swoich byłych uczniów – bo jak wiadomo od lat wykładał fotografię w wyższych uczelniach.

Fragment wystawy, na pierwszym planie praca „Portret Trumienny”, dalej „Mały słownik wojenny” i "Gwiazda wigilijna" . Fot. M. Grygiel
Prezentacja filmu specjalnie nakręconego z okazji wystawy, w którym Wojciech Prażmowski opowiada o swojej twórczości.
Fot. M. Grygiel

Wystawa W. Prażmowskiego Sny ze srebra w Pałacu Schoena Muzeum w Sosnowcu, fragment wystawy. Sala, w której prezentowane są prace wykonane w 1990 roku dla japońskiego projektanta mody Matsudo. Po lewej praca Ryszarda Horowitza. Fot. M. Grygiel

Marek Zieliński, aranżując tę wystawę w sposób bardzo delikatny włączył prace oryginalne w narrację wystawy, oznaczając je tylko innym kolorem tabliczki z podpisem. Tak więc te zależności czy raczej luźne, ale jakże trafnie dobrane prace w sposób znakomity wpisują się w całą strukturę prezentacji.

Co ciekawe, chronologicznie pierwsze zdjęcie – fotokolaż to na wystawie praca Zofii Rydet, autorki z którą się przyjaźnił i wspólnie prezentował swoje prace nie tylko w Polsce ale i za granicą. W kolejnych przestrzeniach obok innych serii możemy co jakiś czas natknąć się na te bardzo trafnie dobrane prace znanych autorów np. Mariusza Hermanowicza, Ryszarda Horowitza, Waldemara Jamy, Flor Garduño, Bernarda Plossu czy Krzysztofa Wojciechowskiego.

Wystawa nosi tytuł Sny ze srebra i nawiązuje do fragmentu z poematu Zygmunta Krasińskiego, ale jest też przenośnią mającą ułatwić orientację w całej twórczości Wojciecha Prażmowskiego. Kreowanie nowych obrazów mających już pewne odbicia historyczne, lub silne umiejscowienie w naszej pamięci jest zasadniczym spoiwem łączącym cały, bogaty dorobek tego twórcy. Wystawa licząca blisko 200 prac pozwala doskonale uchwycić główne rysy i charakterystyczne elementy tej wykreowanej twórczości zestawiając je z tymi ujawnionymi z codziennej rzeczywistości, która może stać się marzeniem i magią.

Appendix do wystawy: Mistrzowie – Przyjaciele – Uczniowie:
Aleksander Błoński, Rafał Chmielewski, Pierre Devin, Anna Fedisz, Flor Garduño, Mariusz Hermanowicz, Ryszard Horowitz, Waldemar Jama, Jerzy Lewczyński, Roman Łuszczki, Katarzyna Madziała, Françoise Nuñez, Louis Gonzales Palma, Bernard Plossu, Anna Sielska, Tomek Sikora, Viera Sláviková, Antanas Sutkus, Zofia Rydet, Dominika Truszczyńska, Takuya Tsukahara, Krzysztof Wojciechowski.

Marek Grygiel

Wojciech Prażmowski - Zabawy dziecięce, 1987
Wojciech Prażmowski - Inicjacja, 1987
Wojciech Prażmowski - Dzień Wszystkich Świętych, 1992
Wojciech Prażmowski, cykl Biało-Czerwono-Czarna. Polska, 1999 - 2003
Wojciech Prażmowski, cykl Biało-Czerwono-Czarna. Polska, 1999 - 2003
Wojciech Prażmowski - Assemblage MAsweetDONNA, 1994
Wernisaż wystawy Wojciecha Prażmowskiego w foyer Pałacu Schoena z udziałem dyrektora Muzeum Pawła Duszy, kuratorem Markiem Zielińskim. W trakcie wernisażu Wojciech Prażmowski został obdarowany prezentem – specjalnym zdjęciem od przedstawiciela ZPAF okręgu Śląskiego.
Wernisaż wystawy W. Prażmowskiego w Sosnowcu, 17.11.2022. Fot. M.Grygiel
Wernisaż wystawy W. Prażmowskiego w Sosnowcu, 17.11.2022. Jeden z obiektów Wojciecha Prażmowskiego poświęcony Guenterowi Grassowi. Fot. M.Grygiel

 

Poprzednio w FOTOTAPECIE m.in.:



Zobacz też:

Spontanicznie zaaranżowane zdjęcie pamiątkowe: Wojciech Prażmowski z żoną Małgorzatą i swoimi studentami, którzy przyjechali specjalnie na wernisaż. Fot. M.Grygiel.

 



Spis treści

Copyright © 1997-2024 Marek Grygiel / Copyright for www edition © 1997-2024 Zeta-Media Inc.