Edward Hartwig - Impresje w kolorze

 

 

 

Galeria BAYER
Aleje Jerozolimskie 158, Warszawa
15 czerwca - 27 lipca 2000


 

 

Edward Hartwig
Impresje w kolorze

 

EDWARD HARTWIG "Dziwny Sen" (Strange dream), 1996, negatyw, 38,5 x 30 cm
wystawa "Fotografia", Galeria Bayer, Warszawa

 

W WARSZAWIE przybywa coraz więcej miejsc gdzie prezentowana jest sztuka współczesna. Są to pomieszczenia będące fragmentem nowych okazałych kompleksów biurowych znanych na całym świecie koncernów. Jednym z nich jest firma Bayer, która w nowej siedzibie przy Alejach Jerozolimskich za Dworcem Zachodnim postanowiła urządzić w 1998 roku Galerię. Oprócz wystaw malarstwa i grafiki galeria postanowiła również prezentować fotografię.

Na inaugurację wybrano nestora polskiej fotografii EDWARDA HARTWIGA. Otwarta niezwykle uroczyście wystawa pt. "Barwne impresje" zawiera ok. 30 prac artysty z ostatnich kilku lat. Nawrót i ponowne zainteresowanie kolorem pojawiło się u Edwarda Hartwiga u progu lat 90-tych. Po raz pierwszy barwne prace z tego cyklu, niejako antycypujące te wystawiane w Galerii Bayer, zostały zaprezentowane na dużej wystawie indywidualnej artysty w Galerii Fotografików Łotewskich w Rydze w 1994 roku. Było to wtedy sporym zaskoczeniem, nikt bowiem nie podejrzewał że mistrz foto-grafiki przede wszystkim czarno białej skieruje swoje zainteresowania w stronę fotografii barwnej. Okazało się, że malarskie inspiracje impresjonizmem, o których autor wspomina w przytoczonym w katalogu wywiadzie, rozwinęły się później w cały szereg zdjęć. To zaowocowało licznymi wystawami, przede wszystkim w kraju ( duża indywidualna wystawa w Zachęcie w 1997 roku) jak również za granicą. Prace te były prezentowane także we Wrocławiu, w ubiegłym roku, w ramach dużej retrospektywnej wystawy z okazji 90 rocznicy urodzin autora.

 

EDWARD HARTWIG "Rytmy" (Rhytms), 1997, 28,5 x 39
wystawa "Fotografia", Galeria Bayer, Warszawa

 

Otwarcie wystawy w Galerii Bayer było bardzo podniosłe. Po oficjalnych przemówieniach głos zabrał artysta, który z niezwykłym wzruszeniem podziękował wszystkim przybyłym za zainteresowanie jego pracą. Wystawa ta ma szczególne znaczenie w twórczości Hartwiga - jest na niej kilka nie prezentowanych jeszcze w Warszawie fotografii, które chociaż wykorzystują wcześniejsze motywy z jego zdjęć, wnoszą nowy powiew w jego barwnych kompozycjach.

 

EDWARD HARTWIG "Stolik snów" (A Table of dreams), 1996, fotografia, 30,5 x 38
wystawa "Fotografia", Galeria Bayer, Warszawa

 

 

Wystawie towarzyszy starannie pod względem edytorskim wydany katalog. Szkoda tylko że w biogramie artysty podając powielane wielokrotnie informacje nie ustrzeżono się od grubej niezręczności epatując rekordem jaki rzekomo był udziałem Edwarda Hartwiga. Ten rekord to wiek artysty - jak podają autorzy w katalogu Edward Hartwig uzyskał stypendium w wieku 81 lat. Wiek artysty się zgadza, tylko że to stypendium nie miało nic wspólnego z potocznie rozumianym stypendium jakie dostają np. studenci. Trudno zatem mówić o rekordzie. W 1990 roku Edward Hartwig otrzymał od Muzeum Fotografii w Lozannie propozycję studyjnego pobytu w Szwajcarii na okres kilku tygodni co było związane z organizacją dużej międzynarodowej wystawy pt. "L'annee de l'Est". W planach Muzeum było wydanie specjalnego albumu fotograficznego z tego pobytu - niestety z powodu trudności finansowych w jakim znalazło się Muzeum do realizacji tego przedsięwzięcia nigdy nie doszło. Natomiast Edward Hartwig, jako jedyny uczestnik tej wystawy, miał wydzieloną dużą indywidualną ekspozycję w ramach tej wielkiej międzynarodowej imprezy zaprezentowanej potem również w Amsterdamie.

Natomiast udziałem Edwarda Hartwiga jest niewątpliwie inny rekord - wspaniała kondycja twórcza, której owocem jest ta godna podziwu i uznania wystawa.

Marek Grygiel

 


 

Edward Hartwig podczas otwarcia swej wystawy w Galerii Bayer. Warszawa, 15 czerwca 2000 r. Fot. Krzysztof Miller / GW


 

Poprzednio w fotoTAPECIE m.in.:

 


Spis treści

Copyright © 1997-2012 Marek Grygiel / Copyright for www edition © 1997-2012 Zeta-Media Inc.
e-mail: fti@zeta-media.com