Ney Gallery & Prints
ul. Spokojna 7 lok 2, 01-044 Warszawa
11.04. – 11.05.2014.
Spotkanie z Artystą : 12.04.2014, godz. 16:00
Tomek Sikora: „Minął rok”
Fototerapia – każdego dnia
Tomek Sikora postanowił powtórzyć swój projekt z lat 2000-2001. I tak powstało kolejnych 365 zdjeć z przełomu lat 2010-2011. Jest to zapis emocji, stanu ducha i samopoczucia -- jak powiedział podczas otwarcia wystawy, która przybrała postać kilkudziesięciu plansz z podpisami, a także kilkanastu zeszytowych albumów rozłożonych na stole w mniejszym pomieszczeniu galerii.
Czego możemy dowiedzieć się o przeżytym roku Tomka? Pewnie tego, że pomimo rejestracji
mniej lub bardziej ważnych wydarzeń, takich jak dzień wyjazdu do rodziny we Francji, powrót z pobytu na wsi do Warszawy, wizyty u dentysty czy otrzymanie dyplomu magistra -- nie te wydarzenia wydają się być istotą tego pokazu. Nie są nimi również zabawne sytuacje, czy różnorodność miejsc – Tomek prowadzi bardzo aktywne życie. Jego już przysłowiowa pogoda ducha, vis comica, ciekawość świata i ogromna w sumie dla tego świata życzliwość jest zakłócana czasami refleksjami natury bardziej dosadnej. Fotografia sama w sobie łączy się z upływem czasu. Ale podpisy pod zdjęciami, nieoczekiwanie mocne, refleksyjne, burzą te wydawałoby się przeważające dobre i pogodne nastroje.
„Odchodzą bliscy. Życie płynie. Ulica wciąż zaskakuje” - pod jednym ze zdjeć, a dalej: bardzo bliski autoportret…z oczami które mówią chyba więcej niż ten komentarz….„Napiętrzają się sprawy. Chwile niemocy”…
Przemijalność jako leitmotive tej autoprezentacji ujawnia się także w zdjęciach, jakie robi się „przy okazji”, wtedy gdy pojawiają się przyjaciele, znajomi, ważne osoby w życiu – ale też już obłożone pewnym doświadczeniem… nawet w sensie dosłownym, jak na tym zdjęciu z kolegami artystami fotografami Andrzejem Świetlikiem, Tomkiem Tomaszewskim i Andrzejem Dudzińskim : „W sumie prawie 250 lat… doświadczenia”…. dowcipne, ironiczne.. ale czy nie z dozą nieukrywanego smutku za czymś, co przemija?…
Są ciekawe impresje z podróży, tym razem nie tak dalekich, jak Australia – ale kto nie chciałby się znaleźć w kafejce w Istambule, gdzie na ścianach pełno fotografii legendarnego piewcy tego miasta Ary Gülera? Tomek tam był – ale jego twarz nie promienieje uśmiechem od ucha do ucha… jest raczej zasłuchany, z zamkniętymi oczami…. „chcę się schronić na chwilę przed tysiącami nowych bodźców… w bezpiecznym miejscu…”
Wydaje się, że ten rok, który Tomek zapisał sobą na tych zdjęciach, akcentuje też silniej jego głębsze przemyślenia. Pod pozorem przyziemnych wydarzeń i zajęć opowiadanych z tak właściwym dla niego humorem, wydobywa się refleksja natury bardziej filozoficznej… dotyczącej jakichś bardziej ostatecznych i ważnych spraw. Życie w tych zdjęciach nabiera wyrazistych kolorów. Mimo różnych niedogodności i „przesileń”, jak na fotografii z 29 maja 2012 roku.
Za 10 lat obejrzymy kolejną, trzecią odsłonę utrwalonego dzień po dniu roku – to obiecał autor wystawy podczas otwarcia. Trzymamy go za słowo.
MG
W FOTOTAPECIE poprzednio m.in.:
- Tomek Sikora - PRZEJRZYSTOŚĆ RZECZY. Edycja 7. URODZINY. Edycja 60. - wystawa w CSW Zamek Ujazdowski w Warszawie (2008)
- Tomek Sikora: "Ludzie z mojej dzielnicy" - wystawa w Małej Galerii ZPAF-CSW (2000)
- Wystawa Tomka Sikory "Przejrzystość rzeczy" w CSW (1999)
- "Stać na ulicy - to jest kino" - rozmowa z Tomkiem Sikorą (1998)
- Tomek Sikora - "Nie do wiary, nie do pary", wystawa w Małej Galerii ZPAF-CSW (1998)
Zobacz też:
Copyright © 1997-2024 Marek Grygiel / Copyright for www edition © 1997-2024 Zeta-Media Inc.