Hartwig na nowo interpretowany
![](i/ehf/ehf-63.jpg)
Książka „Edward Hartwig. Fotografiki”, wydana przez Fundację im. Edwarda Hartwiga, jest pierwszą próbą rewizji twórczości artysty, który z jednej strony określany był jako „najsłynniejszy polski fotograf”, z drugiej natomiast nie doczekał się nigdy swojej monografii - jak podano w informacji na stronach MSN.
I rzeczywiście, Edward Hartwig, tak aktywny podczas swojego długiego życia (1909 – 2003) doczekał się wielu publikacji, ale nie pojawiła się jak dotąd żadna ogólniejsza monografia tego wybitnego artysty. Wyjątkiem może tutaj być jedynie katalog wystawy, jaka odbyła się w rok po śmierci Edwarda Hartwiga w Muzeum Narodowym w Warszawie, z której zdawaliśmy szczegółową, krytyczną relację na łamach FOTOTAPETY.
![](i/ehf/MSN-promocja_albumu.jpg)
![](i/ehf/Edward-Hartwig-fotografiki-monografia.png)
Wyd.: Fundacja im. Edwarda Hartwiga, Warszawa 2019
Redakcja: dr Marika Kuźmicz. Współpraca: Jakub Zgierski, Julia Ciunowicz, Dariusz Mikołajczak. Autorki i autorzy: dr Weronika Kobylińska-Bunsch, Łukasz Gorczyca, dr Marika Kuźmicz, dr Adam Mazur, Karolina Puchała-Rojek.
ISBN: 978-83-956482-0-5
Książka dostępna w Fundacji, cena 70 zł z przesyłką.
Obecnie wydany album jest udaną próbą ponownego zinterpretowania twórczości tego wszechstronnego fotografa w kilku wyraźnie zaznaczonych obszarach, jak również próbą umiejscowienia jego dokonań widzianych już z perspektywy mijającego czasu.
Wiadomo że Hartwig, jako jeden z współzałożycieli Związku Polskich Artystów Fotografików (nr leg 7), był uważany za kontynuatora idei rozwiniętych przez Jana Bułhaka. W tekście otwierającym album Adam Mazur wnikliwie i szeroko analizuje pojęcie „fotografiki” sięgając do genezy tego zjawiska jak i późniejszych jego odmian. Pod tym pojęciem podpisywali się kolejni twórcy nadając mu własne znaczenia, łącznie z przywołanym twardym ideologiem fotografii socjalistycznej, Zbigniewem Pękosławskim, wg którego fotografika powinna służyć klasie robotniczej w jej walce o sprawiedliwość społeczną, o głęboko ludzką socjalistyczną sztukę.
Hartwig szczęśliwie umiał zaadaptować swoją fotografię do poszczególnych okresów i nadać jej jednak własny, niepowtarzalny styl. Dlatego był tak dobrze rozpoznawalnym fotografem, o czym można było się przekonać z jak silnym odzewem spotykały się jego prezentacje za granicą.
Tekst Adama Mazura sięgający również współczesności - przywołuje bowiem również twórczość współczesnych artystów - w sposób zręczny przestawia na tym tle dokonania Hartwiga, który był chyba pierwszy z fotografów idących swoją drogą, ale nie odcinający się od tego, co już w fotografii zostało dokonane.
![](i/ehf/ehf-101.jpg)
![](i/ehf/ehf-66.jpg)
![](i/ehf/ehf-166.jpg)
![](i/ehf/ehf-221.jpg)
Album wydany przez Fundację zawiera również ciekawe teksty Karoliny Puchały Rojek, przypominającej istotne fragmenty z biografii Hartwiga (pobyt na studiach w Wiedniu czy w obozie sowieckim w Jogle pod koniec II wojny światowej), tekst Weroniki Kobylińskiej-Bunsch o tytule Kulisy rzeczy, opisujący Hartwiga jako fotografa teatralnego (wykonał tysiące zdjęć teatralnych, miał duże wystawy takiej fotografii m.in. w warszawskiej Zachęcie, kiedy fotografia nie była tam często prezentowana jako odrębna dziedzina sztuki).
Bardzo wartościowe w albumie jest przypomnienie osiągnięć Hartwiga w publikowaniu swoich książek dokonane przez Łukasza Gorczycę. Hartwig „pod względem liczby publikacji sytuuje się w absolutnej czołówce fotografów czynnych w drugiej połowie XX wieku – nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie Środkowej. Jest to kilkadziesiąt autorskich albumów fotograficznych, których łączny nakład wyniósł blisko półtora miliona egzemplarzy.”
![](i/ehf/EH-Fot-1960-cover.jpg)
Jego najważniejsza książka to niewątpliwie „FOTOGRAFIKA” z 1960 roku, nosząca cechy ówczesnej politycznej odwilży, całkowicie wyedytowana przez autora. Zdobyła sobie niezwykłą popularność. Jak pisze Gorczyca, „Hartwig ze swoją wizją fotografii – zgrafizowanej, bliskiej grotesce i abstrakcji – świetnie wpisywał się w ówczesny kanon nowoczesności”.
Marika Kuźmicz w eseju końcowym dokonuje próby interpretacji dorobku Edwarda Hartwiga zaznaczając na wstępie, że nieliczne do tej pory próby ograniczały się zazwyczaj do parafrazowania komentarzy samego autora lub swobodnych, niezobowiązujących stwierdzeń o „spontaniczności”, zachłanności, łapczywości obrazowania świata. Podejmowanych przez Hartwiga eksperymentów nie analizowano, co najwyżej stwierdzano lakonicznie, że je prowadził”.
Być może rzeczywiście tak było, ale wtedy, gdy artysta żył, współpraca z nim, prezentowanie tych jego właśnie eksperymentów składało się na kolejne wystawy np. w Małej Galerii („Strefy ochronne”,„Najnowsze”, „Na bieżąco..”, czy „Duotony” w CSW – Zamek Ujazdowski).
Te wystawy zdawały relację bezpośrednią z tych jego poszukiwań, a że krytyka artystyczna (której wtedy prawie w obszarze fotografii nie było) nie próbowała zająć się „na bieżąco” tymi zagadnieniami, to już inna sprawa.
![](i/ehf/mala-katalog.png)
![](i/ehf/Mala%20Galeria%203.04.1990.png)
![](i/ehf/JosefMoucha-EdwardHartwig-mala%20galeria.jpg)
Twórczość Edwarda Hartwiga była obecna i, jak się wydaje, miał on ogromny wpływ nie tylko na fotografów w Polsce ale i poza nią, o czym można było się przekonać na wystawie „L’année de l’Est” w Lozannie, zorganizowanej przez Musée de l'Elysée na początku lat 90.
Wracając do albumu, jest to zapewne najpełniejsza i jak dotąd najbardziej wszechstronna publikacja dotycząca znaczenia twórczości Edwarda Hartwiga, fotografa, który chociaż nieco zapomniany mieć będzie swoje stałe miejsce w historii, i do którego będziemy jeszcze zapewne powracać.
Na koniec trzeba jeszcze odnotować, że album zawiera bibliografię, wykaz wystaw a wszystkie teksty mają wersję w języku angielskim, co przyczyni się do jego szerszego rozpowszechnienia, nie tylko w Polsce.
Marek Grygiel
![](i/ehf/ehf-86.jpg)
![](i/ehf/ehf-137.jpg)
![](i/ehf/ehf-44a.jpg)
![](i/ehf/ehf-192.jpg)
![](i/ehf/ehf-228.jpg)
![](i/ehf/ehf-250a.jpg)
![](i/ehf/ehf-260a.jpg)
![](i/ehf/ehf-spr.jpg)
Poprzednio w FOTOTAPECIE m.in.:
- Rok Europy - 28 lat temu, Lozanna dzisiaj
- Edward Hartwig - Zamglenia i kolory, wystawa na Zamku Królewskim w Warszawie (2014)
- Edward Hartwig - "Fotografie", Muzeum Narodowe w Warszawie (2004)
- Przeglądowa wystawa Edwarda Hartwiga w Galerii DigiTech w Berlinie (2003)
- Zmarł Edward Hartwig (1909-2003)
- Seria wydawnicza "Fotografia polska" - Edward Hartwig
- Edward Hartwig: "Dawne obrazy fotograficzne", wystawa w Łazienkach (2001)
- Edward Hartwig "Duotony" - fotografia, wystawa w CSW (2001)
- Edward Hartwig: "Impresje w kolorze", wystawa w Galerii BAYER (2000)
- Edward Hartwig: 9 fotografii" na 90-te urodziny, wystawa w Małej Galerii ZPAF-CSW (1999)
- E. Hartwig - wystawa fotografii teatralnej (1997)
- Wystawa E. Hartwiga w Galerii Zachęta (1997)
Zobacz też:
Copyright © 1997-2024 Marek Grygiel / Copyright for www edition © 1997-2024 Zeta-Media Inc.